26
01.2024

Robot da Vinci zaczyna pracę w naszym szpitalu!

Drukuj

Zakupiony dzięki funduszom europejskim robot chirurgiczny da Vinci jest już w szczecińskim Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Arkońskiej. Z użyciem nowoczesnego systemu operować będą urolodzy, chirurdzy, a z czasem także otolaryngolodzy. Robot został oficjalnie zaprezentowany 26 stycznia 2024 roku.

Szpital kupił robota da Vinci pod koniec ubiegłego roku. Sprzęt za 15 mln zł sfinansowany został przede wszystkim z funduszy europejskich.

– Kupiliśmy robota rzutem na taśmę, w ostatniej chwili, sięgając po fundusze unijne. Było to możliwe dzięki osobistemu zaangażowaniu marszałka Olgierda Geblewicza, który wspierał szpital w staraniach rozszerzenia realizowanego projektu unijnego właśnie o zakup tej aparatury. Bardzo za to dziękuję – mówiła Małgorzata Usielska, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Szczecinie. – Pacjenci czekają na nowoczesne leczenie w takich standardach, jakie obowiązują na świecie. Mamy znakomity zespół lekarzy, którzy z pomocą nowoczesnych technologii są w stanie sprostać tym oczekiwaniom. Mamy już jednego robota, który służy do operacji neurochirurgicznych, da Vinci będzie służył pacjentom urologicznym, a w kolejnych miesiącach, po przeszkoleniu następnych zespołów – stosowany będzie przy zabiegach jelita grubego, dróg żółciowych i operacjach laryngologicznych. Już dzisiaj marzymy o kolejnym robocie dla ortopedii, bo to jest również dziedzina medycyny, w której z powodzeniem stosuje się nowe rozwiązania.

O dynamicznym rozwoju stosowanych w medycynie rozwiązań i roli kadry medycznej mówił także marszałek województwa zachodniopomorskiego.

– Strach przyjeżdżać na uroczystości związane z inwestycjami do tego szpitala, bo pani dyrektor zawsze motywuje do kolejnych działań – żartował marszałek Olgierd Geblewicz. – Jest to drugi tego typu robot w naszym województwie i jest to najwyższa światowa półka, która jest coraz szersza i coraz bardziej dostępna dla naszych mieszkańców. Na szczególne słowa uznania zasługuje nasza kadra, która naprawdę potrafi czynić cuda, za co w imieniu własnym i całej zachodniopomorskiej społeczności bardzo dziękuje. Szpital przy ul. Arkońskiej jest ostatnio jednym wielkim placem budowy i obszarem inwestycji. To najlepszy dowód, jak bardzo nam – władzom województwa – zależy na zdrowiu mieszkańców. Wiele jest jeszcze przed nami wyzwań, ale jedno jest pewne – bez naszego członkostwa w Unii Europejskiej nie udałoby się tak wiele zdziałać. To właśnie Szpital Wojewódzki w Szczecinie jest tym, który najwięcej skorzystał dzięki środkom z Regionalnego Programu Operacyjnego. Główną inwestycją miał być oddział nefrologii, który nas trochę uratował, gdy kilka miesięcy po jego oddaniu do użytku przyszedł czas pandemii. Szpital stał się głównym frontem walki z covidem, o czym przekonałem się osobiście, gdy jako pacjent trafiłem na oddział. Nikt nie zna dnia ani godziny, kiedy będzie potrzebował pomocy. Za tę, którą ja uzyskałem, jeszcze raz serdecznie dziękuję. Zakup robota możliwy był właśnie dzięki uwolnionym po pandemii unijnym funduszom. Czuję satysfakcję, że jako pierwszy przekonałem unijnych decydentów, by środki przeznaczać nie tylko na zakup maseczek i doraźnych środków ochrony, ale także na twardą infrastrukturę. W ten sposób udało się uruchomić środki na budowę oddziału zakaźnego. Wtedy zaczynaliśmy trochę w poczuciu bezradności wobec rozmiarów pandemii, dziś wiemy, że ten oddział będzie nam służył przez lata. I dokładnie w końcówce poprzedniej perspektywy unijnej udało się jeszcze wygospodarować kilkanaście milionów zł na robota da Vinci.

Słowa uznania w kierunku marszałka, dyrekcji i personelu szpitala skierował wojewoda zachodniopomorski.

– Jestem osobą, która dziś będzie przede wszystkim dziękować i gratulować, bo to zasługa pana marszałka i pani dyrektor, że w szpitalu przy ul. Arkońskiej znalazł się tak nowoczesny sprzęt. Podkreślić należy, że Unia Europejska dzięki finansowaniu daje nam możliwość wejścia w najnowsze technologie – mówił Adam Rudawski, wojewoda zachodniopomorski. – W moim wieku regularnie przechodzę dokładne badania, do czego zachęcam także innych i póki co na szczęście wszystkie wyniki są poprawne, ale gdyby pojawiło się coś złego, chciałbym, żeby robot da Vinci mi pomagał, oczywiście pod okiem specjalistów. Pamiętajmy, że to urządzenie bez ludzi jest tylko maszyną.

Podczas spotkania certyfikat autoryzacyjny dyrekcji szpitala przekazał prezes firmy Synektik.

– Stwierdzenie, że ten robot plasuje szpital w światowej elicie, jest jak najbardziej uzasadnione. Na świecie jest 9 tysięcy takich urządzeń, 1500 w Europie i 42 w Polsce. Dotychczas przeprowadzono 14 milionów zabiegów z użyciem tej technologii – mówił Cezary Kozanecki, prezes zarządu Synektik SA, autoryzowanego dystrybutora systemu da Vinci. – Do już dawno wykonywanych dołączają ciągle nowe typy operacji, jak choćby torakochirurgiczne czy jelita grubego. Pierwotnie urządzenie było projektowane dla kardiochirurgii, ale jego wielka precyzja stała się pożądana także w innych dziedzinach. Podkreślić trzeba, że sam robot nie operuje, potrzebny jest zespół chirurgiczny, który jest szkolony według tego samego programu i jednakowych standardów obowiązujących na całym świecie. Zabieg jest praktycznie bezkrwawy, pacjent szybciej dochodzi do siebie, jest krócej hospitalizowany. Ciekawostką jest fakt, że robot jest połączony z centralnym komputerem w Kalifornii, więc w każdym momencie można się połączyć z USA.

W prezentacji uczestniczyli także lekarze kierujący oddziałami, których przedstawiciele będą pracować z robotem. Z kolejności szkoleń wynika, że pierwszym typem zabiegów robotycznych będą operacje urologiczne.

– Ze szpitalem wojewódzkim jestem związany od niedawna i musze powiedzieć, że naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem współpracy szpitala z organem prowadzącym, czyli Urzędem Marszałkowskim – mówił dr hab. Artur Lemiński kierujący oddziałem urologii ogólnej i onkologicznej SPWSZ. – Mówi się, że da Vinci jest technologią przyszłości. Ja powiem: to jest chirurgia teraźniejszości, bo on już tu jest i od marca zacznie być używany przy pierwszych operacjach. Jako urolog zacznę od zabiegów najbardziej powszechnego nowotworu u mężczyzn, czyli od prostaty, ale w kolejce są już kolejne nowotwory układu moczowego. Jesteśmy ekspertami w laparoskopowych zabiegam, teraz przesiadamy się na dużo lepszy sprzęt.

O swoich planach mówili także chirurdzy.

– Dzięki temu sprzętowi nie tylko wkraczamy do światowej ligi, ale dajemy też szanse na rozwój młodym chirurgom – mówił dr Samir Zeair, lekarz kierujący oddziałem chirurgii ogólnej i transplantacyjnej z pododdziałem chirurgii onkologicznej SPWSZ. – Planujemy zabiegi, które obecnie mało kto wykonuje, a mianowicie jelita grubego, wątroby, trzustki, dróg żółciowych.

W dalszej perspektywie pracę z robotem w Szpitalu Wojewódzkim zacznie także zespół otolaryngologiczny.

– Wiemy, że robot dociera do trudno dostępnych miejsc, a czyni to zgodnie z najnowszymi trendami mało inwazyjnie – mówił lek. Grzegorz Jamro kierujący oddziałem otolaryngologii SPWSZ. – Od wielu lat wykonujemy zabiegi endoskopowe, ale da Vinci idzie o krok dalej. Będziemy wykonywać zabiegi przezustne – onkologiczne jamy ustnej, gardła, górnego piętra krtani. To także bardzo dobra metoda leczenia bezdechu. Szybsza rekonwalescencja pacjentów jest naprawdę bezcenna.

O da Vinci

System został wprowadzony po raz pierwszy na rynek w 1999 r. i od tamtego czasu jest nieustannie udoskonalany, podnosząc efektywność przeprowadzanych przy jego wykorzystaniu procedur, a także komfort i intuicyjność użytkowania. Z wykorzystaniem systemu robotycznego da Vinci przeprowadza się obecnie około ponad 200 rodzajów zabiegów chirurgicznych.

Zalety chirurgii robotycznej:

  • zmniejszenie liczby powikłań pooperacyjnych,
  • skrócenie czasu hospitalizacji po zabiegu,
  • zmniejszenie koniecznych reoperacji,
  • spadek prawdopodobieństwa zgonu po zabiegu,
  • podniesienie dostępności i poziomu jakości operacji chirurgicznych.

Robot chirurgiczny da Vinci kosztował 14 997 667,53 zł.

  • 12 748 017,30 zł pochodziło z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
  • 1 499 766,74 zł to środki z budżetu państwa
  • 535 641,07 zł to wkład Województwa Zachodniopomorskiego
  • 214 242,42 zł stanowiło wkład własny szpitala
Robot został zakupiony w ramach projektu pn. Budowa budynku na potrzeby oddziałów zakaźnych oraz poradni specjalistycznych wraz z wyposażeniem na terenie SPWSZ w Szczecinie.

Małgorzata Usielska - dyrektor SPWSZ

Olgierd Geblewicz - marszałek województwa zachodniopomorskiego

dyr. Małgorzata Usielska i Cezary Kozanecki - prezes firmy Synektik SA

dr hab. Artur Lemiński (oddział urologii)

dr Samir Zeair (oddział chirurgii)

lek. Grzegorz Jamro (oddział otolaryngologii)

« powrót
Nasz system korzysta z plików cookies. Zgodnie z opracowaną polityką  cookies przedmiotowe pliki mogą być wykorzystywane  do zapamiętywania ułożenia poszczególnych elementów; zapamiętywania danych z wypełnianych formularzy zamówienia, prowadzenia anonimowych statystyk przedstawiających sposób korzystania ze strony portalu oraz badania potrzeb użytkowników, z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika Przeglądarka internetowa z której Państwo korzystacie umożliwia zmianę ustawień obsługi plików cookies. Korzystanie z tego serwisu internetowego bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia oraz oznacza akceptację dla stosowanych tu plików cookies.W związku z wejściem w życie w dniu 25 maja 2018 roku Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako „RODO) informujemy, że Administratorem Państwa danych osobowych jest:  Samodzielny Publiczny Wojewódzki Szpital Zespolony w Szczecinie ul. Arkońska 4, 71-455 Szczecin. Szczegóły dotyczące zasad przetwarzania Państwa danych osobowych dostępne są  na stronie https://www.spwsz.szczecin.pl/ w zakładce Informacje Administratora Danych Osobowych.
Dowiedź się więcej Zamknij